Recenzja książki Wybór Crossa - Sylvia Day

Boski Gideon i atrakcyjna Eva powracają w kolejnej, czwartej już części serii „Dotyk Crossa”. Poprzednie trzy tomy zyskały fanów na całym świecie. Głównych bohaterów kochają zarówno kobiety jak i mężczyźni. Więzi o wiele bardziej silniejsze niż zwykła cielesność. Przyrzeczenie wiążące ciało i duszę – spajające dwie osoby w jedność.

Ból, niepewność, strach mieszające się z ogromnym uczuciem. Czy para kochanków zostanie rozdzielona na zawsze, czy też miłość znowu zwycięży. Czy wymagania postawione między sobą nie stanowią nieprzekraczalnej granicy? Radość życia Gideona i Evy zostaje zakłócona przez mroczne potwory z ciemnej przeszłości mężczyzny. Ciemność jawi się w życiu kochanków – los stawia przed nimi trudny wybór. Czy będą już na zawsze razem, czy pozostanie im już na zawsze uciekać przed tym, co zagrozić chce ich szczęściu? W czwartej części serii „Dotyk Crossa” czeka nas dużo kłótni, złości, a także seksu. Dla tych, którzy nieco głębiej sięgają w sens czytanej literatur, książka ta ukazuje perypetie dwojga ludzi, którzy się kochają, ale absolutnie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Całość zaczyna się ciekawie opowieścią Gideona. Na następnych stronach czają się intrygi szyte grubymi nićmi i liczne zwroty akcji. Do gry wkracza rodzina mężczyzny, jego eks-dziewczyna, a także szereg wrogów. Zazdrość, gniew, uczucie, liczne emocje – czytelnik „narażony” będzie na liczne, czasami zawiłe wątki, które ostatecznie doprowadzą do rozwikłania tajemnicy.

Day w gruncie rzeczy po raz kolejny udowodniła, że umie pisać i wie, o czym pisze. Nic dziwnego, że książka ta zyskała ogromną popularność na całym świecie. Powieść ta, jest na swój sposób porównywana do popularnych „Pięćdziesięciu twarzy Greya”, aczkolwiek czytelnicy stawiają ją znacznie wyżej, aniżeli popularny romans. Oczywiście nie jest t ostatnia część tej sagi. Możemy spodziewać się jeszcze przynajmniej dwóch części z cyklu „Dotyk Crossa”. Dla tych, którzy nie mieli jeszcze styczności z Sylvią Day, polecamy cofnąć się do pierwszej części cyklu.

Komentarze

• 

  Sylvia Day to bodajże jedyna autorka, do której dzieł często wracam. Kobiety lubują się w długich, niepotrzebnych opisach. Zwracają uwagę na szczegóły, które nic nie wnoszą i naprawdę potrafią znudzić. Sylvia unika takich zabiegów i wręcz porywa czytelnika do swojego świata. Naprawdę łatwo utożsamić się z głównymi bohaterami i czuć to co oni. Moim skromnych zdaniem, porównanie do znanych 50 twarzy Greya to wręcz obraza dla Wyboru Crossa.

  Krzysztof Kus 09-07-2015, 15:40:10
• 

  Jak dla mnie książka godna polecenia. Autor jak zawsze dał popis swoich umiejętności przez co fabuła mnie osobiście bardzo wciągnęła. Super mi się ją czytało każdego wieczora, kiedy to już miałem chwile czasu na przyjemności. Polecam każdej osobie, która chce się przenieść w zupełnie inny świat podczas czytania powieści.

  Jarek 26-05-2015, 20:03:00
• 

  Poprzednie części „Crossa” były znacznie lepsze od tej ostatniej. W książce nie stało się nic spektakularnego, co mogło przyciągnąć moją uwagę przez co dla mnie stała się ona znacznie słabsza od poprzednich. Dużą rolę w książce odgrywają sceny erotyczne przeplatane z sesjami psychologicznymi.

  Antoni 24-04-2015, 15:19:16
• 

  Uwielbiam całą serię, ale najbardziej podoba mi się część pierwsza i druga.

  Kami 17-04-2015, 14:36:59