Speed. Niebezpieczna prędkość recenzja filmu

„Speed. Niebezpieczna prędkość” to niewątpliwie klasyka zaliczająca się do wielu gatunków filmowych z dużym naciskiem na thriller oraz nieustającą akcję. Zdobywca dwóch Oscarów za najlepszy dźwięk i jego montaż. Reżyserem został tu Jan De Bont, natomiast scenariusz tworzył Graham Yost.

 

W pewnym budynku korporacji nieznany mężczyzna umieszcza materiały wybuchowe pod mechanizm windy, szczęśliwie sprawny hamulec bezpieczeństwa spełni swoją funkcję. Żąda 3 miliony dolarów, jeśli nie otrzyma pieniędzy, unieszkodliwi dodatkowe zabezpieczenia, doprowadzając do katastrofy. Na miejsce zdarzenia błyskawicznie przybywa wiele służb także oddział antyterrorystyczny dowodzony przez porucznika Herba McMahona. Oficer Jack Traven i detektyw Harold Temple zgłaszają się, aby obejrzeć rozmieszczenie ładunków, po wykonaniu wstępnego rekonesansu przeczuwają najgorszy scenariusz, dlatego zachodzi potrzeba wdrożenia planu B, podpinają więc windę pod niewielki dźwig konserwacyjny umieszczony na dachu wieżowca. Zamachowiec, wiedząc o spisku, detonuje bomby, funkcjonariusze muszą działać wyjątkowo szybko, ewakuując uwięzionych zakładników, zanim cała konstrukcja runie. Niestety groźny przestępca ucieka, pewnego dnia Jack zmierzając do pracy, jest świadkiem eksplozji, w której ginie jego przyjaciel. Odbiera również telefon od człowieka informującego go o kolejnej pułapce zainstalowanej wewnątrz autobusu linii oznaczonej numerem 2525. Jeśli kierowca przekroczy 50 mph, aktywuje ładunek, a gdy zwolni poniżej tej prędkości, pojazd najzwyczajniej wybuchnie. Młody funkcjonariusz musi wykorzystać wszystkie nabyte umiejętności, aby ocalić pasażerów, będąc jednocześnie na łasce szaleńca.

 

Scenariusz został stworzony za czasów, kiedy kino niejednokrotnie potrafiło zaskakiwać widza ogromem ciekawych pomysłów, a mniej rozwinięte komputerowe efekty specjalne były pozycją drugoplanową, dzięki temu wiele realnie przygotowywanych scen budzi podziw po dziś dzień. Nie inaczej przedstawia się sytuacja z wybranym przeze mnie klasycznym tytułem pt. „Speed. Niebezpieczna prędkość”, przedstawiającym pojedynek dwóch niezwykłych osobowości. Jack Traven to dobrze wyszkolony, choć nieco narwany członek oddziałów antyterrorystycznych natomiast jego doświadczony przeciwnik o typowych cechach socjopaty stanowi twardy orzech do zgryzienia. Ekranizacja oprócz nieustającej akcji oferuje również budującą odpowiedni nastrój muzykę oraz zalążek wątku romansowego pomiędzy stróżem prawa a wyjątkowo pogodną Annie Porter przypadkowo zastępującą etatowego kierowcę.

 

Obsada: Keanu Reeves (Jack Traven), Sandra Bullock (Annie Porter), Jeff Daniels (Harold Temple „Harry”), Joe Morton (porucznik Herb McMahon „Mac”), Dennis Hopper (Howard Payne), Hawthorne James (Sam), Carlos Carrasco (Ortiz), Alan Ruck (Stephens), Beth Grant (Helen) i inni.

 

Dodatkowe informacje o „Speed. Niebezpieczna prędkość” (wydanie boxowe).

 

Oryginalny tytuł – Speed.

Płyta zawiera – oryginalny zwiastun filmowy, dostęp do wybranych scen.

Kraj/Rok produkcji – USA 1994.

Język – angielski.

Napisy – polskie, szwedzkie, norweskie, duńskie, fińskie, portugalskie, hebrajskie, czeskie, węgierskie, islandzkie.

Czas – 111 minut.

Zdjęcia – Andrzej Bartkowiak.

Muzyka – Mark Mancina.

Gatunek – thriller/akcja/mystery.

3

Dodaj komentarz

Komentarze

  • Waldku, piszesz, że scena skoku przeszkadza ci w filmie, ale to właśnie ona nadaje akcji odpowiedniego klimatu, wywołując u widza dodatkowe napięcie.
  • Jeden z moich ulubionych filmów tamtego okresu, można się oczywiście przyczepić do pewnych spraw jak np. mało realny skok nad autostradą, ale pomijając tę jedną scenę, całość trzyma wyjątkowo dobry poziom.
Figurka Uma Musume: Pretty Derby - Transcend

Ostatnie dyskusje:

  • Aktualizacja na dzień 08.06.2025

    Święta racja Spinacz, niestety mam ograniczony czas i wyjątkowo duże problemy finansowe, które dość skutecznie uniemożliwiają właściwy rozwój serwisów. Obecnie ukończyłem recenzję Infinity Nikki, jest...

  • Aktualizacja na dzień 08.06.2025

    Osobiście czekam na więcej recenzji gier, wyszło teraz sporo fajnych tytułów: "Stellar Blade", "Clair Obscur: Expedition 33", wspominałeś coś o "Kingdom Come: Deliverance II".

Nowości:

Figurka Hatsune Miku - Tropical Summer recenzja
16-06-2025
Dziś powracam z nie byle jaką postacią, prawdziwą ...
My Dress-Up Darling sezon 1 recenzja
09-06-2025
Dziś startuję z zupełnie nową próbną serią dotyczą...
Figurka Power - Chainsaw Man recenzja
21-04-2025
Firma FuRyu działa na rynku gier jest także dobrze...
Mrok we krwi. Kroniki Dwuświata - Paweł Kopijer recenzja
24-03-2025
Powieść pt. „Mrok we krwi. Kroniki Dwuświata” stwo...

Nawigacja

Nasza społeczność