Szyfry Wojny recenzja filmu

„Szyfry Wojny” to emocjonujący dramat wojenny inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, aczkolwiek zaadaptowano tu fikcyjne postacie wykreowane na potrzeby przedstawionej historii. Reżyserem filmu został sławny z efektownych scen akcji John Woo, natomiast nad scenariuszem pracowali John Rice i Joe Batteer.

 

Sierżant Joe Enders jest człowiekiem, który wykona każdy rozkaz, dlatego dowództwo często powierza mu najtrudniejsze zadania. Wyspa Salomona w 1943 roku okaże się dla niego wyjątkowo pechowa, ponieważ straci tam swoich ludzi pomimo licznych próśb wykonania odwrotu, a sam wskutek odniesionych ran między innymi przestanie słyszeć na jedno ucho. Podczas gdy on przechodzi ciężką rehabilitację, armia pracuje nad nowym systemem komunikacji zaproponowanym przez Philipa Johnstona, albowiem inteligentni Japończycy bez większych problemów łamią używane dotąd hasła. Jedynym słusznym rozwiązaniem może być właśnie zastosowanie zapomnianego języka Indian z plemienia Navaho. Eksperymentalny oddział szyfrantów oraz ich ochrona mająca nie dopuścić, by ci niesłychanie cenni specjaliści zostali pojmani, stacjonuje w Camp Elliot. Najlepiej radzącymi sobie ochotnikami są szeregowcy Ben Yahzee i Charlie Whitehorse, tymczasem Joe chce koniecznie powrócić na front, jednakże jego uraz uniemożliwia dalszą służbę. Prosi więc o przysługę przemiłą pielęgniarką Ritę, aby podczas testu słuchu udzieliła mu kilku dyskretnych podpowiedzi, dzięki tej wymyślnej intrydze powraca do walki. Otrzymuje również nowy przydział wspólnie z sierżantem Peterem Hendersonem, a także pewne dyrektywy, do których obaj powinni się zastosować, czy tego typu zróżnicowana kulturowo drużyna ma prawo zaistnieć pośród bezwzględnej wojennej pożogi i morzu rasowej dyskryminacji?

 

Film zawiera niezwykle realistyczny obraz pola bitwy, uwagę zwracają zapierające dech w piersiach pojedynki i wszędobylskie efekty ogniowe. Początek moim zdaniem zepsuły trochę zapożyczone ujęcia okrętów dające wsparcie artyleryjskie, najprawdopodobniej było to związane z ograniczonym budżetem. Aktorzy przed przystąpieniem do zdjęć przechodzili rygorystyczne szkolenie, aby jak najdokładniej odwzorować walczących marines, twórcy wpadli na pomysł zatrudnienia prawdziwych żołnierzy, dało to bezsprzecznie piorunujący efekt. Ekranizacja porusza wiele ważnych kwestii związanych z podziałami rasowymi, zaobserwujemy także pomyłki, do których dochodziło niestety dość często, gdy własne jednostki wskutek błędu ludzkiego były przypadkowo ostrzeliwane przez oddziały aliantów. „Szyfry Wojny” oprócz wyjątkowo zrealizowanych scen batalistycznych przedstawiają więzi mogące powstać wyłącznie pomiędzy zahartowanymi w boju ludźmi niezależnie od ich wyznania, narodowości bądź rasy.

 

Obsada: Nicolas Cage (sierżant Joe Enders), Frances O’Connor (Rita), Christian Slater (sierżant Henderson „OX”), Adam Beach (szeregowy Ben Yahzee), Roger Willie (szeregowy Charlie Whitehorse), Mark Ruffalo (szeregowy Pappas), Martin Henderson (szeregowy Nellie), Brian Van Holt (szeregowy Harrigan), Noah Emmerich (szeregowy Chick), Peter Stormare (sierżant Hjelmstad) i inni.

 

Dodatkowe informacje o „Szyfrach Wojny” (wydanie książkowe).

 

Oryginalny tytuł – Windtalkers.

Kraj/Rok produkcji – USA 2002.

Język – polski lektor, angielski.

Napisy – polskie, angielskie, holenderskie, szwedzkie, fińskie, greckie.

Czas – 147 minut.

Zdjęcia – Jeffrey L. Kimball.

Muzyka – James Horner.

Gatunek – dramat wojenny.

3

Dodaj komentarz

Alya Sometimes Hides Her Feelings in Russian Tenitol

Ostatnie dyskusje:

Nowości:

The Last of Us Part I - Left Behind recenzja DLC
15-01-2025
„The Last of Us Part I” zaliczamy do trzecioosobow...
Figurka Senjougahara Hitagi - Monogatari recenzja
02-01-2025
TAITO to japońska firma produkująca gry komputerow...
The Last of Us Part I recenzja
22-12-2024
„The Last of Us Part I” zaliczamy do trzecioosobow...
Figurka Makima - Chainsaw Man recenzja
13-12-2024
FuRyu to japońska firma działająca na rynku gier, ...

Nawigacja

Nasza społeczność