Książki filmy gry
W 1963 roku służby porządkowe pełniące patrol na „Psim Polu” są świadkami szeregu niewytłumaczalnych zdarzeń. Pierwsze doniesienia o agresywnym zachowaniu mieszkańców nie wywołują paniki wśród wysoko postawionych urzędników, gdy jednak groźna zaraza zaczyna się rozprzestrzeniać do walki przeciwko żywym trupom, zostają rzucone jednostki milicji, ZOMO oraz wojska.
Sekretarz PZPR Zatylny widząc sytuację bez wyjścia, w porozumieniu z władzą centralną prosi Rosjan o zrzucenie na ogarnięty pożogą Wrocław bomby termonuklearnej, mając zamiar poświęcić tym desperackim posunięciem wszystkich ocalałych, termin detonacji ma nastąpić wczesnym rankiem, aby zdążyć z ewakuacją najważniejszych decydentów. Major Biedrzycki próbuje ze wszystkich sił odwołać tę szaleńczą decyzję, aczkolwiek bezskutecznie. Atak szczęśliwie nie następuje, ponieważ cały świat zostaje błyskawicznie ogarnięty zmutowanym wirusem czarnej ospy. Powstaje odważny plan dotarcia do mniej zaludnionej „Wielkiej Wyspy”, która może posłużyć za tymczasową oazę.
„Szczury Wrocławia. Kraty” to posiadająca 616 stron powieść postapokaliptyczna znakomitego polskiego pisarza Roberta J. Szmidta autora między innymi takich tytułów jak: „Samotność Anioła Zagłady. Adam” czy „Zaklinacz”.
Występują tu zombie, których nie da się zabić strzałem w głowę, a jakby tego wszystkiego było mało na wolność, uciekają bezwzględni więźniowie z bloku o zaostrzonym rygorze. Apokalipsa pełną gębą, uwielbiam książki tego autora.
Dodaj komentarz