Książki filmy gry
Pewnej pochmurnej nocy nieznany mężczyzna próbował uchylić szybę w jednym z zaparkowanych samochodów, po niedługiej chwili umieścił wcześniej skonstruowany przedmiot na tylnym siedzeniu, a następnie zaczął obserwować cel. Gdy tylko jego właściciel pokonał niewielki dystans, uruchomił zdalnie sterowany detonator, powodując wybuch.
Tymczasem w innej części miasta Orest Rembert wspólnie ze swoją partnerką Lizą Langer przemawiał podczas trwania spotkania między innymi dla wykładowców szkół policyjnych, opowiadając historie najciekawszych spraw, które miały zachęcić przyszłych kadetów. Niestety wesołą atmosferę przerwał nagle ich przełożony stwierdzający, że są mu potrzebni, elegancki jak zwykle Siwecki nakreślił im nową sprawę. Skręcili na osiedle domków jednorodzinnych we Wrzeszczu, gdzieś niedaleko błyskały światła radiowozów oraz straży pożarnej. Przy wraku pracowali technicy szukający podejrzanych śladów, jednoznacznie stwierdzono, iż nie mają do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem, a eksplodujący ładunek to produkt domowej roboty. Po zebraniu niezbędnych informacji natychmiast wykluczono porachunki gangsterskie, ponieważ ofiara pracowała jako konsultant społeczny, prowadziła również stary wysłużony pojazd. Sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwany obrót, gdy miastem wstrząsają kolejne makabryczne zbrodnie, stróże prawa muszą koniecznie odnaleźć osobę za nie odpowiedzialną.
Czwarty tom powieści pt. „Wina” wchodzi w skład znanej serii stworzonej przez polskiego pisarza Maxa Czornyja. To wywołujący przerażenie thriller opisujący pracę drobiazgowej komisarz Lizy Langer oraz zasłużonego profilera kryminalnego Oresta Remberta, którzy wspólnie rozwiązują trudne zagadki, tropiąc niejednokrotnie wyjątkowo niebezpiecznych przestępców.
Data premiery: 12.07.2023
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 304
Seria: Liza Langer i Orest Rembert
Początkowo przyciągnęła mnie tematyka, którą mój mąż uwielbia, dobrze, że poszłam za jego namową i zaczęłam czytać, mam już na oku kolejne książki tej serii. Tytuł potrafi trzymać w delikatnym napięciu, zdecydowanie nie odczujemy tu wszechobecnej nudy.
Dodaj komentarz