Koniec naszych dni recenzja

„Koniec naszych dni” to zgrabne połączenie gatunku akcji i science fiction, opowiada o nieciekawej dla nas wizji przyszłości, która nastąpiła pod wpływem rozprzestrzenienia tajemniczego wirusa radykalnie ograniczającego populację świata, zmieniając zarażonych w mordercze bestie. Reżyserem filmu został William Kaufman, natomiast za scenariusz odpowiada Chad Law.

 

Thomas Rourke samotnie przemierza opustoszałe tereny USA, prowadząc klasycznego Plymoutha Road Runnera, sylwetka głównego bohatera przywołuje na myśl współczesnego nomadę, gdy tylko przekracza granicę niewielkiego miasteczka, poszukując potrzebnego zaopatrzenia, jest świadkiem zuchwałej zasadzki. Zazwyczaj unika tego typu konfrontacji, jednakże tym razem postanawia zrobić wyjątek, dzięki temu ratuje przed gwałtem młodą kobietę Sam Sheridan, która zabiera z drogi niezrównoważoną Annabelle pełniącą dotąd funkcję przynęty nieistniejącego już gangu bezwzględnych złoczyńców. Ocalała prosi mężczyznę, aby zawiózł je do schronienia zarządzanego przez byłych stróżów prawa, w zamian otrzyma tyle zapasów, ile zdoła przewieźć. Nad wyraz ostrożny szef Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Frank Hill każe rozbroić nowego przybysza, zapewniając go, że dotrzymają złożonej obietnicy. Tymczasem Sam składa obszerny raport dotyczący lokalizacji odpowiednio dużego samolotu mogącego przetransportować ocalałych do upragnionego azylu. Niestety nocne ataki zainfekowanych przybierają na sile, ponadto pośród nich pojawia się niespotykany dotąd rozumny przedstawiciel Alfa, hibernujący w pobliskim hotelu. Powstaje ryzykowny plan likwidacji hordy tylko czy wszystko przebiegnie zgodnie z planem?

 

„Koniec naszych dni” podczas kręcenia dysponował raczej mniejszym budżetem, szczególnie widać to po efektach ukazujących wszelkiego typu wybuchy, aczkolwiek stanowią one margines i każdy wprawny widz zapewne szybko skoncentruje swoją uwagę na wielu innych ciekawych aspektach tej ekranizacji. Bardzo dobrą robotę wykonał tutaj Johnny Strong, który jest aktorem charakterystycznym, doskonale sprawdzającym się w rolach żołnierzy np. jako sierżant Randy Shughart („Black Hawk Down”) czy operator Richard Mirko („Warhorse One”). Główny bohater przeżywa osobistą tragedię, bywa tajemniczy oraz niejednokrotnie zimny, chociaż pod tą twardą skorupą można odnaleźć prawdziwe ideały honorowego człowieka. Dynamiczne sceny walki zrealizowano z uwzględnieniem zasad taktyki wojskowej w akompaniamencie stosownie dobranej muzyki. Zarażeni funkcjonują wyłącznie po ciemku, pośród nich spotykamy przywódców wykazujących inteligencję, przypomina mi to trochę „Dying Light”. Omawiana produkcja powinna zadowolić jednakowo entuzjastów trzymającej w napięciu akcji, której jest tutaj bez liku oraz mrocznych postapokaliptycznych klimatów.

 

Obsada: Johnny Strong (Thomas Rourke), Chelsea Edmundson (Sam Sheridan), Lance Henriksen (Frank Hill), Louis Mandylor (Ethan Hill), Gary Cairns (Drew Macallister), Hakeem Kae-Kazim (Chris), Susana Gibb (Madeline), Sawyer Bell (Max), Heather Kafka (Earnesta), Sonny Puzikas (Vlad), Farah White (Annabelle), Chris Kerson (Jimmy Dugan), Krzysztof Soszyński (Alfa) i inni.

 

Dodatkowe informacje o „Końcu naszych dni” (CDA Premium).

 

Oryginalny tytuł – Daylight's End.

Kraj/Rok produkcji – USA 2016.

Język – polski lektor.

Czas – 105 minut.

Zdjęcia – Kelly Riemenschneider.

Muzyka – Johnny Strong.

Gatunek – sci-fi/akcja.

Producent nie miał żadnego wpływu na prezentowaną recenzję.

3

Dodaj komentarz

Komentarze

  • Zaskakująco dobry film w klimacie postapokalipsy a uwierzcie mi, widziałem ich sporo. Jak wspomniałeś, pomimo niższego budżetu na plus zasługuje trzymająca się kupy realizacja, ciekawa postać głównego bohatera czy nieustająca akcja, która wywołuje napięcie od początku do samego końca.

Evangelion 4.0 Final - Mari Makinami Illustrious

Ostatnie dyskusje:

  • Straż sąsiedzka recenzja

    Znam, chyba nawet mam gdzieś ją w swoich zbiorach, oprócz wymienionych aktorów zagrał tam również Ben Stiller, Nick Nolte, Matthew McConaughey.

  • Straż sąsiedzka recenzja

    Jeśli lubisz tego typu odjechane komedie, polecam "Jaja w tropikach" z bardzo dobrymi aktorami: Tom Cruise, Jack Black, Robert Downey Jr.

Nowości:

Figurka The Baroness - G.I. Joe recenzja
20-11-2024
Do grona kolekcji figurek zawitała tym razem posta...
Straż sąsiedzka recenzja
15-11-2024
Trudno jest przyporządkować „Straż sąsiedzką” pod ...
Figurka Yoruichi Shihoin - Bleach recenzja
27-10-2024
Tak jak zapowiadałem poprzednio, aby zachować różn...
Patriota Extended Cut recenzja
22-10-2024
„Patriota” to stworzony z niemałym rozmachem drama...

Nawigacja

Nasza społeczność