Recenzja książki Zapomniana księga. Łowca - Tom 3 Paulina Hendel

Zapewne każdy z Was posiada w swojej kolekcji ulubiony tytuł i nieważne czy jest nim książka, gra lub film, liczy się wyłącznie osobisty stosunek do danej twórczości. Takie właśnie odczucia kieruje w stronę trylogii pt. „Zapomniana księga” znakomitej autorki Pauliny Hendel.

 

„Zapomniana księga. Łowca” kontynuuje wydarzenia znane z części drugiej. Ciężko ranny Hubert przypadkiem napotyka niewielką chatkę stojącą pośrodku lasu. Po wyłamaniu drzwi upada na podłogę, budzi się dopiero za jakiś czas w ciemnym pomieszczeniu, raptem do pokoju wchodzi starszy mężczyzna wyglądający znajomo, jednak chłopak nie może sobie przypomnieć, skąd go zna. Ma na imię Jurek i to właśnie on udzielił mu pomocy oraz znalazł jego konia, nagle wszystkie wspomnienia powracają, teraz już wie, dlaczego doświadczał Deja Vu, ponieważ już tu kiedyś był i zna tego człowieka. Postanowi czym prędzej wyruszyć, dla bezpieczeństwa omijając wszystkie możliwe skupiska ludzkie. Podróż trwała jakiś czas, lokalizację Święcina ułatwiały stare poniemieckie mapy, okolica zaczynała przybierać znajomą formę, odruchowo skręcił w kierunku domostwa Henryka. Dotychczas jego plan zakładał odnalezienie osady, jednak teraz do głowy zaczynały dochodzić myśli, co będzie, gdy stanie pod drzwiami chaty dawnego przyjaciela. Jednak gospodarz pomimo groźnego wyglądu miał chyba dobre serce, ponieważ ponownie przygarnął chłopaka pod swój dach, wspomniał, iż może tu pomieszkać przez kilka dni, a potem ruszyć dalej. Łowca musiał szybko coś wymyślić, przecież chciał tu zostać, słabo wypadło także spotkanie z Izą, które zakończyło się utratą przytomności i potwornym bólem głowy. Wieczorem po skończonej pracy usiedli wraz z gospodarzem, aby troszeczkę odpocząć, wtem jego instynkt dał mu o sobie znać, bez zastanowienia popędził w stronę ciemnego lasu. Strzyga już szykowała się do ataku na wypatrzoną ofiarę, gdy nadbiegł Hubert, który wystrzelił kilka razy, aby odwrócić uwagę demona, wiedział, że nie będzie to łatwa walka, miał przy pasku wyłącznie pistolet i bagnet. Niestety podczas potyczki niespodziewanie nadbiegł Mikołaj, rozwścieczony napastnik wybrał po prostu łatwiejszą zdobycz. Hubert dźgnął bestię prosto w serce z wielkim rozgoryczeniem, upadając przy ciele najmłodszego strażnika, dla którego już nic nie można zrobić. Na miejsce wypadku zaczęło przybywać coraz więcej osób, Iza oskarżycielsko stwierdziła, iż zapewne była to wina obcego. Jednak Henryk zdementował te słowa, twierdząc, że gdyby nie on ofiar byłoby znacznie więcej, ocalony Andrzej przyznał mu rację. Następnego ranka został wezwany na rozmowę z sołtysem, ku jego zdziwieniu otrzymał posadę strażnika oraz zakwaterowanie. Wreszcie sprawy zaczynały przybierać planowany obrót, pomimo jego wielkich starań, a także mnóstwa dobrych uczynków niektórzy traktowali go z dystansem. Ponadto kilka groźnych sytuacji przelało szalę goryczy, mocno osłabiając zaufanie społeczności Święcina do nowego przybysza.

 

Paulina Hendel ponownie łącząc różne gatunki, dała popis swoich ogromnych umiejętności literackich. „Zapomniana księga. Łowca” tak jak poprzedniczka jest bardziej zróżnicowana, wraz z jej bohaterami będziemy mieli okazję zwiedzić różne zakątki Polski. Poznamy także nowe interesujące postacie oraz coś gorszego niż demony, czyli ludzką bezwzględność. Książka pozwala odetchnąć, ale potrafi również wylać na głowę kubeł zimnej wody i to w najmniej oczekiwanym momencie, gwarantuje, że nie będziecie się nudzić. Autorka przygotowała masę zaskakujących niespodzianek, których jednak wam nie zdradzę. Jeżeli macie ochotę posłuchać audiobooka, to jak najbardziej polecam, czyta Roch Siemianowski.

 

Recenzja książki Zapomniana Księga. Strażnik >>>

Recenzja książki Zapomniana Księga. Tropiciel >>>

2


Dodaj komentarz

Komentarze

  • Racja. Najlepszym sprawdzianem kunsztu każdego pisarza jest moim zdaniem zainteresowanie kogoś akcją, która rozgrywa się na jakimś niewielkim obszarze, a autorka podołała temu zadaniu znakomicie, jednakowo opisując wciągającą wędrówkę Huberta oraz życie w osadzie.

  • Autorka ma ogromny talent. Rzeczywiście trzeba umieć połączyć w umiejętny sposób tyle wątków tak, by stworzyć historię interesującą i wciągającą. Ja pokochałam historię pełną demonów i wierzeń słowiańskich.
  • "Zapomniana księga. Łowca" potrafi doskonale trzymać napięciu, obfituje także w zaskakujące zwroty akcji. Powieści zostały ze sobą powiązane, tworząc jedną spójną całość i dlatego swoją przygodę z nimi najlepiej zaczynać od części pierwszej.

  • Tom 3 wyjątkowej powieści opowiadającej o losach Huberta w postapokaliptycznej Polsce zatytułowany "Zapomniana księga. Łowca". Autorka Paulina Hendel.
G.I. Joe Gallery The Baroness

Ostatnie dyskusje:

Nowości:

RoboCop Rogue City recenzja
13-03-2024
W 2020 roku wykonywałem recenzję wyjątkowego tytuł...
Mysz Genesis Xenon 200 rev 2.0 recenzja
18-02-2024
Nadeszła pora, aby wymienić moją mocno wysłużoną m...
Udając gliniarzy recenzja
09-02-2024
„Udając gliniarzy” to zabawna komedia zawierająca ...
Stray recenzja
03-02-2024
„Stray” to przygodowa trzecioosobowa gra indie z d...

Nawigacja

Nasza społeczność