Z pełną mocą i skutkiem - Tom Clancy, Mark Greaney

John Clark, przebywając ponownie w Ho Chi Minh, ma nieodparte wrażenie, że od czasu wojny, gdy służył jeszcze jako wojskowy z ramienia CIA, wiele się tu nie zmieniło. Popijając herbatę, prowadzi obserwację człowieka siedzącego po przeciwnej stronie ulicy, do którego dołącza atrakcyjna blondynka.

Mężczyzna, czekając już ponad godzinę, jest zły za to spóźnienie, ma oddać niezwykle ważne dokumenty, aczkolwiek kilka wypowiedzianych przez łączniczkę słów wystarczy, aby nagle zmienił zdanie. Kobieta bez grama emocji na twarzy wstaje i z gracją opuszcza lokal, całe zajście filmuje Jack Ryan junior, tymczasem doświadczony Hazelton doskonale zdaje sobie sprawę, iż jego życie będzie teraz poważnie zagrożone, dlatego stosuje wymyślny fortel, by umknąć przed niepożądanymi spojrzeniami osób postronnych. Clark jako świadek całego zdarzenia postanawia wykonać dalszy ruch, jednak szybko spostrzega czterech podejrzanych motocyklistów nadjeżdżających z dwóch stron ulicy, błyskawicznie powiadamia o tym fakcie Ryana, sprawy stopniowo zaczynają się komplikować a uciekający Hazelton, który do tej pory wykonywał posłusznie każdy powierzony rozkaz, ma obecnie spore problemy.

Tom Clancy jest niewątpliwie mistrzem, jeśli chodzi o powieści sensacyjne obfitujące w wątki szpiegowskie. Uważam, że współpraca z innym autorem Markiem Greaneyem przyniosła wymierne korzyści. Prezentowana książka wciąga już po przeczytaniu samego prologu, posiada 576 stron i 76 rozdziałów, aby czytelnik lepiej poznał występujących bohaterów, stworzono specjalny dział, omawiający poszczególne postacie. Nie zabrakło także map przedstawiających plany miasta, ten drobny element pozwala jeszcze dokładniej zobrazować przebieg rozgrywanych operacji.